poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Rozdział 1

-Hej.-Powiedziałam otwierając drzwi moim przyjaciołom Demi,Mattowi i Tommy'emu.
-Hej.-Odparli chórem wchodząc do środka.
-Idziesz z nami basen?-Zapytał Matt.
-Czemu nie.-Odpowiedziałam.
-Okey,to idź się przebierz a my poczekamy.-Dodała Demi.
-Ok,ok.-W ciągu 5 sekund znalazłam się w swoim pokoju.Bycie wampirem ma swoje plusy i minusy.Ubrałam swój strój i zeszłam do znajomych.
Wyszliśmy i po kilkunastu minutach byliśmy na miejscu.Weszliśmy do swoich szatni i mieliśmy się spotkać w jacuzzi.
-No nareszcie dotarły.-Powiedział Tommy, gdy zobaczył mnie i Demi.
My tylko wytknęłyśmy mu języki.
-Ja idę popływać na dużym basenie.-Oddaliłam się od nich i zanurzyłam się w wodzie.Gdy pływałam zauważyłam jak przygląda mi się jeden chłopak.Był dobrze zbudowany,jego ciało zdobiło wiele tatuaży.Na głowie miał brązowe loki.Na oko miał tyle lat co ja.Gdy zobaczyłam,że chłopak uśmiecha się do mnie i podpływa w moja stronę zorientowałam się,że już dłuższą chwilę mu się przyglądam.Zawstydzona odwróciłam się i zaczęłam się oddalać.Chłopak był szybszy i mnie dogonił.
-Ej.Zaczekaj.-Zwrócił się w moją stronę.
Odwróciłam się do niego i poczekałam bliżej mnie podpłynie i zacznie rozmowę.
-Czemu mi się tak przyglądałaś?-Zapytał.
-Ty pierwszy zacząłeś.-Odpowiedziałam zmieszana.
Chłopak się usmiechnął i dodał.
-Wiem,ale musiałem coś wymyślić, by zagadać.-Powiedział a ja się uśmiechnęłam i lekko zrumieniłam.
-Jak masz na imię?-Zapytał po chwili.
-Selena,a ty?
-Harry.-Podał mi rękę,która po chwili uścisnęłam.-Miło mi cię poznać.-Dodał z uśmiechem.
Wtedy zwróciłam uwagę na jego dołeczki.Były urocze.
-Mi również.-Odwzajemniłam uśmiech.
-Ej Selena!-Usłyszałam wołanie i szybko się odwróciłam.
Wołała mnie Demi.
-Już muszę iść.-Powiedziałam do chłopaka i odpłynęłam.
-Co to za przystojniak?-Spytała Demetria, gdy doszłam do nich.
-Nazywa się Harry.Chyba niedawno się wprowadził, bo go nigdy nie widziałam.-Powiedziałam i odwróciłam się, by spojrzeć w stronę chłopaka.Harry podpływał właśnie do swoich znajomych.
-Czy on cię podrywał?-Wypalił Tommy.
-Co?Nie.Nawet, jeśli tak to nie twój interes.-Powiedziałam i wytknęłam mu język.
-A co jesteś o nią zazdrosny?-Dołączył się Matt obejmując mnie ramieniem.\
-Może.-Mówiąc to wziął mnie za rękę i gdzieś pociągnął.
Zaciągnął mnie w miejsce obok dużego basenu,tam, gdzie praktycznie nic nie widać.Osłaniały nas kwiaty.
-Selena, bo ja....-Niepewnie rozpoczął rozmowę patrząc mi się w oczy.
-No mów dalej.-Powiedziałam, gdy Tommy nie odzywał sie rzez 5 minut.
-Ja..., to znaczy ty mi się podobasz.-Zamurowało mnie.Mój najlepszy przyjaciel się we mnie zakochał.To było dziwne.Musiałam go odrzucić.Bałam się, jak zareaguje.
-Tommy ja czuje do ciebie tylko przyjaźń.Nic więcej.Po za tym na razie nie szukam chłopaka.Proszę zrozum to.Che żebyś był tylko moim przyjacielem.-Powiedziałam i odeszłam od niego.
Było mi strasznie głupio.Chciałam już iść do domu.Postanowiłam,że pójdę do reszty powiedzieć, im,że źle się czuje i się z tond ulotnię.
Szłam sobie spokojnie słuchając moich ulubionych piosenek i ktoś na mnie wpadł.Przewróciłam się.
-Jezu,bardzo Cię przepraszam.-Powiedział męski głos.Należał on do Harrego.Brunet pomógł mi wstać.
-Nic się nie stało.
-Nic ci nie jest?-Zapytał z troską.
-Nie.
-Naprawdę bardzo cię przepraszam.Może pójdziesz ze mną na kawę?Tak na przeprosiny?
-A wiesz,że bardzo chętnie?-Uśmiechnęłam się,a Harry to odwzajemnił.
Szliśmy i poznawaliśmy się.Dowiedziałam się,że ma starszą siostrę Gemmę,ma 19 lat i przeprowadził się tu niedawno,a wcześniej mieszkał Holmes Chapel.Ja mu powiedziałam,że jestem jedynaczką i mieszkam sama, bo rodzice wyjechali za granicę.Miło nam się rozmawiało.Harry jest bardzo uroczy i zabawny.
-Ej,co to było?-Zapytał Harry, gdy przed nami co chwile pojawiało się coś i znikało.było to bardzo szybkie.
Ja wiedziałam, co to jest.To wampir.
-Ale co?Masz jakieś zwidy.-Powiedziałam i w tej chwili stanęła przed nami blondynka.
-Jakie zwidy?Nic ci się nie przewidziało złotko.-Skierowała się do nas.
-Kim jesteś?-Zapytałam.
-Oj przepraszam.Nie przedstawiłam się.Jestem Sarah,a ty jesteś w tarapatach.-Wskazała na mnie palcem.
-Co?
-Dave mnie przysłał.Pamiętasz go co nie?To on Cię przemienił.
-O czym ona mówi?-Zapytał zmieszany chłopak.
-Twoja koleżaneczka ci jeszcze nie powiedziała?-Wtrąciła się Sarah.Wystarczyło tylko parę sekund a ona znalazła się za Harrym.Złapała go za szyję i zaczęła przyduszać.
-Zostaw go.-Syknęłam.
-Zmuś mnie.-Szepnęła i w mgnieniu oka byli kilkanaście metrów ode mnie.Mimo to , że było ciemno bardzo dobrze ich widziałam.Sarah patrząc na mnie wgryzła się w szyję chłopaka.Dotarło to od mnie dopiero po kilku sekundach.Szybko znalazłam się obok nich,ale dziewczyna zniknęła pozostawiając mnie i Harrego samych.Brunet leżał na trawie i krwawił.Krzyczał z bólu i trzymał rękę obok obolałego miejsca.Ja z wielkim trudem oparłam się pokusie, by wpić się w jego szyje i pomogłam mu.
-Spokojnie.Nic ci nie będzie.-Starałam się go uspokoić.
-Odejdź!Kim ty jesteś?-Krzyczał.Rozumiałam go.Był w strasznym szoku.Nie dziwie mu się.Złapałam go za głowę i popatrzyłam mu się głęboko w oczy.
-Posłuchaj.Szliśmy sobie rozmawiając i nagle nie wiadomo skąd pojawiło się zwierzę.Zaatakowało Cię.-Zahipnotyzowałam go.Muszę o tym powiedzieć reszcie.Boję się.Jeszcze nigdy nie miałam odczynienia z takim czymś.To było przerażające.Strasznie martwię się o Harrego.Co będzie dalej?Jeśli ona znowu się pojawi?albo ktoś inny.Ktoś, kto będzie chciał mnie zabić albo kogoś z moich przyjaciół.

_________________________________________________________________

JAK CZYTASZ TO KOMENTUJ.!!


3 komentarze:

  1. Super, super, super...mega *_*
    Kocham Twojego bloga:D
    Nie mogę doczekać się następnego rozdziału.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog ! Dalej reklamuj się na TT ! :D Czekam na następny <3 PS :TO jest bardzo , bardzo podobne do Pamiętników Wampirów xd :D <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ten serial mnie zainspirował XD wzięłam kilka pomysłów od nich :))

      Usuń